Wizja Nieba w Apokalipsie

            Księga Objawienia została napisana po to, byśmy zobaczyli jaka przyszłość  czeka wszystkich ludzi. Treść tej księgi miała wzmocnić cierpiących za wiarę w Jezusa wierzących i dać im pewność co do ich wiecznej przyszłości w niebie.

                Księga ta daje nam też poznanie kim jest Jezus Chrystus. Bez tej księgi nasze wyobrażenie o Jezusie byłoby niepełne.

            W kolejnym rozdziale Jan jest zabrany w duchu do nieba. Widzi tam wypełniony światłością tron Boga. Tron stoi na wielkiej podobnej do kryształowego morza przestrzeni. Przed tronem siedzą cztery postacie o trudnym do wyobrażenia sobie wyglądzie. Postaci te nie ustają w oddawaniu czci Bogu siedzącemu na tronie. Te 4 postaci symbolizują Boże stworzenie, które tu w niebie nie ustaje w oddawaniu chwały swojemu Stwórcy.

            Widzimy także przed tronem Boga siedem pochodni oznaczających siedem duchów Duchów Bożych. Ten obraz nie oznacza, że Bóg ma do swojej dyspozycji 7 duchów lecz pełnię Ducha. 7 to liczba oznaczająca pełnię.

              Jan widzi też wokół tronu Boga siedzących również na tronach 24 starszych, a na ich głowach wieńce zwycięzców. Tekst księgi wyjaśnia, że to jest 12 przedstawicieli Starego Przymierza i 12 przedstawicieli Nowego Przymierza. Ich imiona są umieszczone na kamieniach węgielnych i murze Nowego Jeruzalem. Boży lud odkupiony jest jednością zgodnie z wolą Jezusa Chrystusa.

            W kolejnym 5 rozdziale zmienia się sceneria. Oto w ręce siedzącego na tronie pojawia się zwój zapieczętowany 7 pieczęciami. Nikt nie jest godny by ten zwój wziąć z ręki Wszechmocnego by złamać pieczęcie i pokazać jego treść. Pojawia się jednak ktoś kto może to zrobić. To Lew z przepowiedni Starego Przymierza i  Baran z 7 rogami i siedmiorgiem oczu. To nasz Pan Jezus Chrystus. Poznajemy Go tutaj jako Sędziego, Niepokonanego Lwa i Barana z siedmioma rogami, czyli Króla królów i Pana panów. Jezus Chrystus przyszedł na ziemię i dobrowolnie oddał swoje życie na krzyżu. Żyjąc na ziemi wiódł życie prostego człowieka. Doświadczał tych samych trosk i niedostatków co każdy człowiek. Gdy przyszedł czas zniósł poniżenie, biczowanie, opluwanie, odarcie z szat, niesprawiedliwy wyrok. Mógł się bronić, jak dorosły, wyposażony w rogi Baran. Jednak dobrowolnie położył się na ołtarzu i pozwolił śmiertelnie zranić. Teraz objawia się jako Sędzia, Zwycięzca i Niepokonany władca. Bierze z rąk Siedzącego na tronie zwój na którym jest napisany scenariusz końca świata.

            Tylko kochający stworzenie Jezus mógł ten zwój otworzyć i włączyć ostateczne odliczanie. On zrobił to z najczystszych pobudek. Pierwszy raz przyszedł na ziemię jako łaskawy i miłosierny Zbawiciel. Drugi raz przyjdzie jako Sędzia i Król przed którym zegnie się każde kolano i każdy człowiek wyzna, że Jezus jest Panem. Jednak to wyznanie będzie już spóźnione i nie ocali nikogo przed gniewem Boga i wiecznym potępieniem w jeziorze gorejącym ogniem i siarką.

            Tak księga przypomina nam, że Boga i Jezusa Chrystusa trzeba traktować poważnie. Lepiej jest mieć z Nim do czynienia teraz gdy czas łaski trwa niż potem gdy przyjdzie jako Sędzia przed którego obliczem zniknie ziemia.

 

 

Chcesz przeżyć z nami ten czas? Poznać odpowiedzi na pytania które się pojawiają codziennie?
Zapraszamy w każdą środę na godz. 18:00 do Zboru przy ul. Pionierów 9.
Zachęcamy do odsłuchania nagrania ze spotkania.
Do następnego rozważania przeczytaj rozdziały 6, 8 i 9 Apokalipsy (Objawienia) wg. św. Jana.